Witajcie!
Dziś serdecznie Was zapraszam na przepis na oponki. Słodkości, które u mnie goszczą już od kilku lat w karnawale, a że w tym roku karnawał krótki to zagościły w Tłusty Czwartek. Bardzo proste i smaczne, znikają szybko.
Podane proporcje są na około 20 oponek :)
Podane proporcje są na około 20 oponek :)
Składniki:
- 500 g mąki
- 250 g zmielonego twarogu
- 120 g cukru
- 1/4 kostki margaryny
- 6 łyżek mleka
- 2 jajka
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- olej do smażenia
- cukier puder do posypania
Przygotowanie:
Do dużej miski wsypałam mąkę i dodałam margarynę, posiekałam nożem.
Do dużej miski wsypałam mąkę i dodałam margarynę, posiekałam nożem.
Włożyłam pozostałe składniki i zagniotłam ciasto, owinęłam je w folię aluminiową i na 30 min włożyłam do lodówki.
Po tym czasie, ciasto rozwałkowałam, ale nie można tego zrobić zbyt cienko. Szklanką wykrawaliśmy krążki, a malutkim kieliszkiem wycinaliśmy środki w krążkach. Te malutkie wycinki też smażę dla starszej córy, nazwała je mini pączkami.
Tak powycinane oponki smażyłam na głębokim tłuszczu do zezłocenia z jednej i drugiej strony.
Usmażone odkładam zawsze na ręcznik papierowy, by odsączyć z nadmiaru tłuszczu i po wystudzeniu starsza córka posypała je cukrem pudrem (w tym roku są u nas wręcz wykąpane w cukrze pudrze :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz