Witajcie!
Jestem ogromnym łasuchem, ciastoholiczką uzależnioną od słodkości. I muszę Wam powiedzieć że bardzo mi ciężko było teraz w tym pierwszym miesiącu karmienia piersią. Ale taki był mój wybór by zrezygnować z pewnych produktów, tym bardziej że walczyliśmy z bólami brzuszka malutkiej. Skoro jednak zbliża się 11 listopad i tradycyjnie w wielkopolskich domach pojawią się uwielbiane przez mnie rogale marcińskie z białym makiem, postanowiłam, że ja też z tej okazji muszę coś sobie upiec, no coś delikatnego... I padło na roladę biszkoptową z jabłkami, a więc...
Potrzebne będą:
- 4 duże jajka,
- szczypta soli,
- 1/2 szklanki cukru,
- 3/4 szklanki mąki,
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia,
- 4-5 średnich jabłek
Wykonanie:
Jabłka obieram i ścieram na tarce o grubych oczkach. Białka ubijam mikserem na sztywno ze szczyptą soli, następnie stopniowo dodaję cukier.
Ubijam dalej i dodaję po jednym żółtku, całość ubijam ok.2 min
Do masy jajecznej dodaję przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, delikatnie mieszam silikonową łopatką.
Blaszkę wykładam papierem do pieczenia, rozkładam na nią starte jabłka.
Na jabłka wylewam przygotowane wcześniej ciasto, wyrównuję powierzchnię.
Ciasto piekę w nagrzanym wcześniej do 160 stopni piekarniku około 20 min. Po upieczeniu ciasto przykrywam ściereczką i delikatnie obracam, tak by ciasto znalazło się na ściereczce, delikatnie zdejmuję papier do pieczenia i pomagając sobie ściereczką zwijam roladę. Czekam do ostygnięcia i posypuję cukrem pudrem.
Ubijam dalej i dodaję po jednym żółtku, całość ubijam ok.2 min
Do masy jajecznej dodaję przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, delikatnie mieszam silikonową łopatką.
Blaszkę wykładam papierem do pieczenia, rozkładam na nią starte jabłka.
Na jabłka wylewam przygotowane wcześniej ciasto, wyrównuję powierzchnię.
Ciasto piekę w nagrzanym wcześniej do 160 stopni piekarniku około 20 min. Po upieczeniu ciasto przykrywam ściereczką i delikatnie obracam, tak by ciasto znalazło się na ściereczce, delikatnie zdejmuję papier do pieczenia i pomagając sobie ściereczką zwijam roladę. Czekam do ostygnięcia i posypuję cukrem pudrem.
Matka karmiąca zadowolona :)
Pozdrawiam,
Asia.
Asia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz