Witajcie,
Na trzecich z kolei zajęciach szkoły rodzenia była mowa o kąpaniu dziecka. Po tradycyjnych cotygodniowych ćwiczeniach panie położne przyniosły stół wypełniony różnymi akcesoriami, dwa bobaski (odwzorowanie niemowlaków płci męskiej i żeńskiej o wadze 4 kg) oraz dwie wanienki. Każda z nas dostała wypisaną na kartce wyprawkę dla noworodka w pigułce. Następnie przeszłyśmy po kolei przez każdy punkt, ale położna skupiła się głównie na pokazaniu nam jak w prawidłowy sposób wykąpać naszego maluszka. Lista rzeczy/produktów, które są nam potrzebne przy kąpaniu dziecka:
- wanienka
- przewijak
- emulsja do kąpieli dla niemowląt
- krem lub maść na odparzenia
- oliwka pielęgnacyjna lub balsam po kąpieli
- chusteczki pielęgnacyjne nawilżone
- miękka szczoteczka do włosów
- pałeczki higieniczne z ogranicznikiem do czyszczenia zewnętrznych części uszu
- wyjałowione gaziki 5x5cm
- pielucha tetrowa
- ręcznik kąpielowy miękki (najlepiej z kapturkiem)
- termometr do mierzenia temperatury wody
- płatki kosmetyczne dziecięce
- sól fizjologiczna do przemywania oczu lub noska (w razie potrzeby)
- 35-37 stopni- temperatura wody
- 23-25 stopni- temperatura w pokoju
- nalewamy wody do wanienki i wlewamy płyn do kąpieli (nalewamy wodę, która ma około 40 stopni- zdąży wystygnąć do czasu gdy zanurzymy maluszka)
- kładziemy dziecko na przewijaku
- wyjałowionymi gazikami (umoczonymi wcześniej w przegotowanej wodzie) przemywamy oczka (każde osobnym gazikiem) i buźkę (również osobnym gazikiem)
- ściągamy pieluszkę i myjemy pupę dziecka wyjałowionym gazikiem
- rozbieramy maluszka (można zostawić go przykrytego pieluszką tetrową, która będzie służyć jako podkład do wanienki)
- sprawdzamy temperaturę wody (powinna mieć 35-37 stopni jak wspominałam wyżej)
- zanurzamy dziecko w wannie (w przypadku noworodka, któremu jeszcze nie odpadł pępek- nie zamaczamy go)
- zaczynamy mycie od główki dziecka; odchylamy delikatnie jego główkę, aby umyć szyję i potem myjemy wszystkie części ciała (zawsze od góry do dołu, czyli od tzw. części czystych do części brudnych)
- kładziemy dziecko na rozłożonym ręczniczku i osuszamy go poprzez lekkie dotykanie ręcznikiem a nie tarcie (pamiętajmy o wszystkich fałdkach oraz o szyi, aby nie zrobiły się odparzenia)
- smarujemy dziecko oliwką pielęgnacyjną lub balsamem
- ubieramy dziecko
- myjemy dziecku uszka wacikami z ogranicznikiem
- czeszemy włoski miękką szczoteczką
Oczywiście lista czynności, którą Wam przedstawiłam to lista, która każda z Was na pewno w jakiś swój sposób modyfikuje- to jest wersja położnej z mojej szkoły rodzenia. Ja na pewno też będę miała swoje indywidualne podejście. :)
Na zdjęciu mój nowy nabytek- śliczny ręcznik do kąpieli maluszka z wizerunkiem pandy :)
Pozdrawiam,
Marysia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz