Moje zakupy- akcesoria dla dziecka

Witajcie,

Jestem dopiero w 5 miesiącu ciąży, ale postanowiłam, że już zacznę kompletować niezbędne akcesoria dla maluszka. Robię to zarówno ze względów ekonomicznych (wolę co miesiąc coś kupić niż pod koniec ciąży wydać fortunę), ale również dlatego, żeby o niczym nie zapomnieć. Chciałam Wam pokazać i opowiedzieć o rzeczach, które dotychczas zakupiłam.

Jedną z pierwszych rzeczy, które kupiłam jest termometr bezdotykowy ThermoFlash. Ma on kształt pistoletu i jest dobrze przystosowany do dłoni. Dzięki niemu możemy zmierzyć temperaturę zarówno ciała jak i powietrza w pokoju, jedzenia w miseczce oraz wody w wannie. Poniżej wykonuję pomiar powietrza w mojej sypialni.

Termometr jest super wygodny nie tylko dla dzieci, ale również dla dorosłych. Przydał mi się nawet teraz wiele razy, przykładowo gdy mój mąż był chory to nie musiał leżeć 10 minut i zaciskać ramię jak przy zwykłym termometrze- wynik z temperaturą pojawia się w sekundę :) Polecam wszystkim mamom zakup termometru bezdotykowego!

Moim kolejnym zakupem były bezpieczne nożyczki,  miękka szczotka do włosów oraz grzebyk. Te akcesoria są niezbędne już od pierwszego dnia narodzin naszego dziecka.

W moich pierwszych zakupach znajdziecie również sylikonową łyżeczkę do karmienia dziecka. Jest fajna ze względu na jej długość, dzięki czemu łatwiej jest wybrać wszystko ze słoiczka z obiadkiem. Zakupiłam również tzw. pierwszą szczoteczkę do zębów dla niemowlaka. Jest to taka sylikonowa nakładka na palec, dzięki której możemy ulżyć naszemu maleństwu masażem dziąseł przy ząbkowani. Zaopatrzyłam się również w fajną szczotkę do mycia butelek- na końcu szczotka jest zaokrąglona, aby dokładnie umyć dno butelki, a rączka zakończona jest takim śmiesznym ,,żądełkiem", dzięki któremu możemy wyczyścić smoczek.

Nie mogłam też przejść obojętnie obok tego pięknego gryzakowego delfinka ;)  

Strasznie zauroczył mnie lewek z Bright Stars. Jest to sympatyczna zawieszka na wózek, łóżeczko czy leżaczek dziecka. W niebieskiej części zabawki znajdują się cudowne dzwoneczki, które przypominają dźwięk sani. Pomyślałam, że będzie to fantastyczny umilacz zimowych spacerów ;)

Jakiś czas temu wpadłam na ciekawą stronę: http://www.pudlomalucha.pl/. Można tam zamówić pudełko wypełnione bardzo fajnymi produktami dla mamy i malucha. Nie mogłam się opanować, żeby nie skorzystać i nie zamówić jednego dla mojego dzidziusia. Według mnie jest to także idealny pomysł na prezent dla znajomej w ciąży czy dla jakiegoś maluszka w naszej rodzinie, ponieważ pudło jest bardzo ładnie i starannie zapakowane. Na stronie pudła malucha możemy określić jak duże pudło chcemy zamówić oraz jakiego rodzaju ma być to pudełko (np maluch w drodze, maluch rośnie, wyprawka, chrzciny, roczek itd.). Mamy również możliwość stworzenia swojego własnego pudła z listy produktów. Ja zamówiłam mini pudło- Wyprawka. Oto co mogłam znaleźć w środku:

• Termoforek z pestek wiśni- wykonany jest ze 100% bawełny, a pestki wiśni znajdujące się w środku długo utrzymują ciepło, bardzo mi się podoba, że jest wykonany z naturalnych składników, będzie idealny na kolki i bóle brzuszka u dziecka.

• Miękki szeleścik dla malucha- kwadratowa, szeleszcząca zabawka przeznaczona dla maluszków, posiada z każdej strony kolorowe metki (ulubione przez każdego szkraba), według mnie jest to bardzo fajna i miła w dotyku zabawka

 

• Książeczka ,,Oczami maluszka"- książeczka przeznaczona jest dla niemowląt, ukazane są w niej różne przedmioty na zasadzie kontrastu (kolory czarno-białe), dzięki niej nawet niemowlaka możemy zapoznawać z otaczającym go światem :)

• Nawilżający krem ziajka od 1 dnia życia- krem ma działanie pielęgnujące, wpływa osłaniająco na naskórek malucha i zapobiega wysuszaniu

• 2 pieluszki tetrowe- fantastyczne pieluszki w piękne wzory, idealne do położenia sobie na ramię gdy trzymamy naszego dziidziusia

Jakość i wygląd produktów, które znalazłam w pudle malucha oceniam bardzo wysoko.

To na razie wszystkie moje zakupy z akcesoriami dla maluszka. Gdy pojawią się nowe to na pewno się z Wami podzielę co zakupiłam :)

Pozdrawiam,

Marysia